Jakiego partnera szuka narcyz?
30 września 2020

Jest taki kawał, który świetnie opisuje relację z narcyzem.
Na randce dziewczyna mówi do faceta:
- Wiesz co, od dwóch godzin rozmawiamy i ty wciąż mówisz o sobie. Może dla odmiany pomówimy o mnie..
Na co on:
- Oczywiście. Powiedz mi, czy ci się podobam.
Narcyz to osobowość dzisiejszych czasów. To ktoś, kto nie zwraca uwagi na innych, zajęty sobą, swoimi potrzebni i przyjemnościami. Podobnie jak mityczny Narcyz.
Mityczny Narcyz, wzbudzał miłość wśród dziewcząt i nimf, ale nie był żadną zainteresowany. Odtrącił także miłość nimfy Echo, która z rozpaczy rozpłynęła się i pozostał po niej tylko głos. Bogowie postanowili ukarać Narcyza, w efekcie czego zapatrzony w siebie Narcyz zakochał się we własnym odbiciu w wodzie. Nie mogąc dotknąć obiektu swej miłości umarł z rozpaczy zamieniając się w kwiat.
Smutna prawda
Jeśli nadal kochasz swojego narcyza i liczysz, że go uzdrowisz, odmienisz i będziecie żyli długi i szczęśliwie to - ja oczywiście życzę Ci tego z całego serca. Niestety, smutna prawda jest taka, że narcyz nie szuka partnera, w jego życiu nie ma miejsca dla drugiej osoby. Z tego powodu nie jest łatwo kochać narcyza. W związku z nim Twoje pragnienia i potrzeby są ignorowane lub niezauważane. Jest to szczególnie frustrujące gdy zależy nam na stworzeniu obopólnie
satysfakcjonującej relacji. Często dla dobra związku staramy się dostrzegać tylko pozytywne strony partnera, umniejszając znaczenie cechom i zachowaniom destrukcyjnym.
Trzeba jednak szczerze sobie powiedzieć w relacji z narcyzem nie ma miejsca dla nikogo oprócz narcyza więc zapomnij, że Ty i Twoje potrzeby będą zauważane, lub że Twoje szczęście osobiste będzie miało jakiekolwiek znaczenie. Nie takie jest Twoje zadanie. Twoją rolą w związku z narcyzem jest zachwycać się narcyzem. Każdego dnia dawać mu świadectwo jakim jest wyjątkowym i wspaniałym. Pamiętaj jednak, że narcyz szybko się nudzi. Nie zdziw się więc jeśli poszuka nowego bijącego mu brawo z zachwytu, a Ty? Jeśli nie będziesz mu już potrzebny to porzuci Cię, niczego nie tłumacząc stosując mosting - czyli zniknie jak duch tworząc wcześniej taką atmosferę, w której nie ma żadnego powodu do zakończenie znajomości. Albo wmówi Ci, że to Ty jesteś winny rozpadowi waszego związku, bo nie spełniłeś oczekiwać. Tak czy inaczej zostaniesz z poczuciem winy i traumą.
Narcyz jest sprytnym manipulantem. Wybierając osoby na swoje lustro, w którym będzie się przeglądał i czuł wyjątkowy, kieruje się pewnym typem osobowości. Zazwyczaj wybiera osoby, atrakcyjne, ale nie pewne swojej wartości lub takie, które w związku są "dawcami".
Idealną ofiarą narcyza jest osoba wysoko wrażliwa (OWW lub z angielskiego HSP - Highly Sensitive Person). Dlaczego?
1. Osoba taka ma w naturze dawanie, a to oznacza, że osoby wrażliwe często przedkładają potrzeby innych ludzi nad własne. Zapominając o sobie.
2. Osoby wrażliwe są bardzo otwarte na innych. Zajmują się sprawami i problemami innych ludzi, są
jak pojemniki do przechowywania emocji. Bardzo często emocje innych mylą z własnymi, czując je równie intensywnie jak swoje własne.
3. Jeśli masz niską samoocenę, możesz przeoczyć oznaki, że coś jest nie tak, że nie jesteś właściwie traktowana. Ignorujesz fakt, że narcyz Cię obraża, tym samym pozwalając aby nadal traktował Cię źle i bez szacunku.
4. Jeśli czujesz się ofiarą lub w przeszłości byłaś ofiarą, to przez sposób w jaki się zachowujesz, mówisz, jaka jest mowa Twojego ciała... eksponujesz to przekonanie na zewnątrz. Narcyz od razu to zauważy i obierze sobie Ciebie za cel.
5. Wrażliwość osób wysoko wrażliwych na uczucia i emocje innych, oznacza, że nie potrafią odmawiać. Odmowa wydaje im się czymś złym, sprawiającym innym przykrość i raniącym. Myślisz, że skoro czujesz emocje drugiej osoby, to musisz coś z tym zrobić, pomóc, zmniejszyć cierpienie...
Nie zapominaj, że nie odpowiadasz za uczucia innych ludzi.
Osoby wysoko wrażliwe, dawcy lub te o niskim poczuciu własnej wartości często mają potrzebę zalać narcyza swoją miłością, pokazać jak ważny jest dla nich. Kiedy przychodzi ten moment, gdy narcyz zaczyna być niezadowolony czują się winne, że to przez nich ma zły humor, że nie są wystarczająco dobre dla narcyza więc starają się jeszcze bardziej i jeszcze mocniej. Chcą wynagrodzić mu cierpienie i smutek, chcą zabrać na siebie cały ból narcyziej egzystencji. I to jest błędne koło, nigdy nie zadowolisz narcyza, on zawsze będzie chciał więcej i więcej, a Ty słysząc jaki on (lub ona) jest nieszczęśliwy, bo nie spełniasz jego oczekiwań, będziesz starć się mocniej go kochać, więcej z siebie dawać, pozwalać przekraczać kolejna granice... Z nadzieją, że znowu zainteresuje się Tobą, znowu będzie miły i czarujący. Staniesz się "dziewczynka z zapałkami" z bajki Andersena, będziesz czekała na każdy uśmiech, dobry gest swojego narcyza, miłe chwile we dwoje... i te chwile będą jak zapałki w bajce, które rozgrzewały ciało małej dziewczynki, ale wcześniej czy później gasły. Pamiętasz co się stało z dziewczynką z tamtej bajki? Umarła. Chcesz być jak ona?
Pamiętaj!
Narcyz nie potrzebuje Twojej miłości. Tylko swojej własnej. Nie próbuj więc go "naprawiać". Nigdy nie będziesz w stanie nikogo „naprawić”. Co więcej, nie powinieneś. Każdy ma swoją własną ścieżkę do podążania i stania się zdrową osobą. Każdy musi kroczyć tą ścieżką samodzielnie, popełniając własne błędy, ucząc się podnosić i odkrywać, jak kochać siebie. Bez tych cennych lekcji nikt nie będzie miał wystarczająco dużo miłości, by dać ją komuś innemu. Próba skłonienia narcyza żeby Ciebie pokochał jest jak noszenie dziecka w ramionach i czekanie, aż zacznie chodzić. Czasami zbyt duża pomoc może spowodować kalectwo drugiej osoby. Pewnych rzeczy trzeba nauczyć się samodzielnie. A narcyz zbyt boi się konfrontacji ze światem realnym żeby zrozumieć, że ta pustka, którą nosi w sobie może być zapełniona tylko przez niego samego. Niestety, bez nauczenia się kochać samego siebie, narcyz ranni ludzie, całe życie próbując uzyskać miłość, której brakuje mu w środku, miłość od kogoś ważnego kogoś kto zaniedbał go w dzieciństwie - często jego matki.
Nie pozwól, abyś to Ty stała się tą osobą, która ma "uzdrowić" narcyza, obdarować go "matczyną" miłością i pozwalać aby Cię wykorzystywał i ranił, w tylko narcyzowi znany i okrótny sposób. Nie jesteś odpowiedzialna za podróż kogoś innego. Odpowiadasz za własną podróż, własne uczucia, własne życie...
Nie dopuść do sytuacji, w której będziesz czuć się dobrze tylko wtedy gdy narcyz Cię pochwali, gdy powie Ci jak ważna i wartościowa jesteś. Poleganie na kimś innym, kto sprawi, że uwierzysz w te rzeczy, tylko spowoduje, że będziesz od nich zależna, a wtedy ponownie staniesz się ofiarą. Musisz to wszystko dać sobie sama. Zrozum, że jesteś dobrą i życzliwą osobą, że jesteś zdolna do ogromnego współczucia i miłości oraz że sama zasługujesz na miłość. Jeśli druga osoba nie odzwierciedla tego w sposobie, w jaki cię traktuje, czas odejść.